Pytanie o to, ile dzieci mieć najlepiej, zawsze stwarza ogromne dyskusje. Przede wszystkim dlatego, że w ostatnim czasie zmienił się nieco sposób życia, model rodziny i co za tym idzie, coraz mniej jest osób w Europie, które chciałyby mieć dużo dzieci. Coraz częściej małżeństwa decydują się na jedno dziecko, czasem na dwójkę. Trójka i więcej jest rzeczą mniej spotykaną. Dlaczego tak się dzieje i co wpływa na zmianę myślenia o rodzinie? Przede wszystkim są to dwa czynniki. Pierwszy to wzgląd ekonomiczny. W naszym kraju utrzymanie dziecka jest niesamowicie drogie. Nie wszystkich po prostu stać na to, żeby sobie pozwolić na więcej niż jedno dziecko. Kiedy trzeba jeszcze spłacać kredyt na mieszkanie i nieustannie pracować, aby mieć na to pieniądze, przyjście na świat kilkorga dzieci bywa trudną sprawą. Zwłaszcza że w tym momencie jedno z rodziców powinno zrezygnować z pracy na rzecz wychowywania dzieci albo ewentualnie mieszkać ze swoimi rodzicami czy kimkolwiek, kto mógłby się nimi zająć. Drugim powodem jest zmiana trybu życia. Ludzie więcej pracują i w mniej regularnych godzinach. Rzadko kto wychodzi z pracy o godzinie szesnastej i ma wolne przez cały dzień. Przyszłe matki obawiają się też utraty pracy, zwłaszcza że bardzo często zatrudnione są na umowie nie o pracę, a zlecenia albo o dzieło, co rodzi problemy z ewentualną możliwością wzięcia urlopu macierzyńskiego i normalnego odpoczynku w domu z nowo narodzonym dzieckiem. Coraz więcej osób więc decyduje się na mniejszą ilość rzeczy.