Kto najbardziej rozpieszcza pociechy? Dziadkowie. Dlatego nie ma chyba gorszej rzeczy, jak mieszkanie w jednym domu z dziadkami, którzy nie chcą zgodzić się na ten sam model wychowania, co rodzice. Wtedy często dochodzi do konfliktów, a dziecko zamiast być wychowywane w jeden sposób, uczy się tego, w jaki sposób manewrować między rodzicami i dziadkami i dzięki temu zyskiwać na kontakcie z jednymi i z drugimi jak najwięcej. Oczywiście bardzo wartościowe jest mieszkanie z dziadkami znów z innej strony – jeśli bowiem rodzice muszą pracować, wówczas najczęściej właśnie dziadkowie się dzieckiem zajmują. Nie zostawiają go więc samego ani tym bardziej nie muszą martwić się o to, w jaki sposób zagospodarować czas, żeby starczyło go zarówno na najważniejsze, czyli dziecko, jak i na to, co również jest ważne, czyli na pracę oraz inne dodatkowe czynności, które również muszą być wychowane. Stosunek więc dziadków do wnuka i na odwrót jest więc dość specyficzny. To nietypowa relacja, która z jednej strony ma bardzo wiele uroku, a z drugiej natomiast doprowadza nieraz do sytuacji trudnych do rozwiązania. Warto jednak, żeby dziecko miało jak najwięcej kontaktu ze swoją rodziną, dlatego jeśli tylko istnieje taka możliwość, powinno się pozwalać mu na jak najwięcej kontaktu z dziadkami właśnie. To osoby, które mają dużo czasu dla malucha, co wpływa na to, że więcej z nim siedzą, ucząc go, rozwijając jego wyobraźnię etc. To znów wartości nieocenione, o których zdecydowanie powinniśmy pamiętać i je szanować.