W życiu każdego dziecka przychodzi taki okres, kiedy zaczyna ono ukrywać przed rodzicami różne fakty. Mogą one mieć jednak rozmaity charakter. Czy rodzice powinni wpadać w panikę i spodziewać się najgorszego, kiedy tak się dzieje? Jak zwykle, wszystko zależy od konkretnej sytuacji i charakteru dziecka. Szczególnie istotna jeśli chodzi o dzieci i nastolatki jest intymność i poczucie poszanowania prywatności w okresie dojrzewania, kiedy zaczyna się ono zmieniać fizycznie i psychicznie. Wówczas często woli ono zwierzyć się przyjaciołom niż rodzicom i nie ma w tym nic złego. Ważne jedynie, aby zwracać uwagę na wszelkie niepokojące zmiany w jego zachowaniu i starać się je zrozumieć, bez naruszania granic. Małe dziecko jest skłonne mówić rodzicom o wszystkim, ale nastolatki wolą już mieć swój świat i własne tajemnice. Może to brać się z typowego dla okresu młodzieńczego buntu albo z tego, że niektóre tematy są dla nich wstydliwe, w czym nie ma niczego złego. Oczywiście nie oznacza to, że nastolatki w ogóle nie chcą rozmawiać z rodzicami lub że nie należy z nimi próbować rozmawiać – po prostu nie warto naciskać na to, aby opowiadały o wszystkim, jeśli pewne tematy wolą zachować dla siebie. Niepokój może natomiast budzić jeśli sekrety ma małe dziecko, bo może to mieć związek z tym, że ktoś je wykorzystuje lub czegoś się boi. Najważniejsze aby dzieci i nastolatki czuły, że w razie problemów mogą się zwrócić do rodziców i otrzymają pomoc – wówczas rodzice nie muszą się martwić tym, że ich dzieci nie mówią im o wszystkim co się dzieje w ich życiu.