Urządzenie pokoju dla dziecka to nie lada wyzwanie. Często zapominamy, że to nie pokoik naszych marzeń, a naszej latorośli właśnie. Oprócz tego, że ma być piękny i kolorowy musi spełniać jeszcze wiele innych wymogów. Asortyment mebli i dodatków jest ogromny i oczywiście, przede wszystkim – jako kryterium wyboru – najważniejszy jest wiek właściciela pokoju. Nie jest odkryciem, że dziecko w wieku 3 lat ma zupełnie inne potrzeby, niż 8- latek. Wyglądem własnego pokoju dzieci wyrażają swoją niezależność i indywidualność. Czasami pogląd na wystrój własnego pokoju nie jest zgodny z pomysłami rodziców. Inicjatywy dziecka nie należy jednak lekceważyć, ale przez subtelne, przyjacielskie rozmowy rozwijać. Pokój dziecięcy musi być przede wszystkim bezpieczny. Zwłaszcza, gdy urządzamy go dla bardzo małego szkraba. Oprócz tego funkcjonalny, tak by i rodzic i dziecko dobrze się w nim czuli. Pokój dla niemowlęcia to przede wszystkim jasne kolory, tak by dzidziuś czuł się w nim spokojnie i bezpiecznie. Urządzając pokój dziecka, powinniśmy pamiętać, że dzieci mają ogromne potrzeby ruchowe. Nie możemy wypełnić pokoju meblami na tyle, żeby nie było w nim miejsca dla zabaw i szaleństw malucha. Wybierajmy więc meble praktyczne, które pomieszczą wszystkie potrzebne rzeczy, ale nie „zagracajmy” przestrzeni, która jest tak bardzo potrzebna naszemu dziecku. Pokój jest dla dziecka jego azylem, spędza w nim dużo czasu i musi czuć się dobrze, swobodnie i lubić tam przebywać. Jeśli więc nasza pociecha jest na tyle duża, że wyraża swoje zdanie, weźmy je pod uwagę dokonując wyborów.