Gdy na głowie nie mamy nic, to naturalnie tylko skłaniamy i głowę, zginając zarazem kręgosłup. Kąt zgięcia oraz czas trzymania w tej pozycji będą proporcjonalne do szanowności partnera. Kobiety z reguły schylają tylko głowę. Nie powinno to iby4| niedbałe kiwnięcie. Do ukłonu może kobieta dodać uśmiech, któ-i rego wyraz stopniuje w zależności od tego, ile względów chce ; okazać partnerowi* lub od chwilowego humoru. Odkłoniwszy się mężczyźnie, kobieta może go zatrzymać dla jj zamienienia kilku słów. Nie wypada natomiast, żeby mężczyzna j zatrzymywał kobietę na ulicy. Chyba w całkiem koleżeńskich stosunkach.