Kradzież należy do tych sposobów zachowań, które najbardziej niepokoją rodziców. Nie można bagatelizować kradzieży, ale nie powinny one też prowadzić do nadmiernych reakcji. Wiadomość, o tym że dziecko kradnie jest dla rodziców szokiem. Reagują niedowierzaniem, często nie chcą przyjąć tego do wiadomości. Kiedy jednak już jest to potwierdzona informacja, to przed rodzicami pojawia się olbrzymie wyzwanie – jak zareagować? Przypadki kradzieży lub kleptomanii dotykają dzieci w różnym wieku. To, co cudze, kusi przedszkolaków, które „zabierają” cudzą własność nie zdając sobie sprawy, że rzeczy kosztują i że niezapłacenie w sklepie jest złe. Nęci dzieci w wieku szkolnym, które mimo tego, że wiedzą o naganności takiego postępowania, nie potrafią się opanować. Wreszcie, problem ten powszechny jest również w grupie nastolatków, którzy kradną z premedytacją i z różnych powodów – chęci zaimponowania rówieśnikom, dopasowania się do grupy czy też buntu. Większość dzieci całkiem poprawnie reflektuje nad popełnioną kradzieżą. Już po fakcie mają wyrzuty sumienia, ciągle o tym rozmyślają i w końcu przyznają się do tego, co zaszło. Nawet jeśli nie zostały przyłapane, to całe to zdarzenie wywołuje w nich niepokój. Na wieść o kradnącym dziecku rodzice często reagują dość emocjonalnie. Nie obywa się bez krzyku, głośnych upomnień, awantur i kar. Często taką informację traktują bardzo osobiście, a wizja społecznego napiętnowania sprawia, że emocje biorą górę nad metodami wychowawczymi. Tutaj należałoby wytłumaczyć dziecku, że niewłaściwe jest zabieranie przedmiotów, które nie zostały mu podarowane. Nalegajcie, aby zwróciło zabrany przez siebie przedmiot. Kiedy sprawa zostanie załatwiona, należy je pochwalić i ewentualnie nagrodzić jakimś drobiazgiem. Po tym wszystkim całe zdarzenie powinno zostać wymazane z pamięci. W przypadku dzieci szkolnych ważne jest, żeby skradzione przedmioty oddały osobiście i przeprosiły; obojętne, czy sprawa skończy się w sądzie dla nieletnich, czy nie. Należy liczyć się również z negatywnymi konsekwencjami. Jeśli twoje dziecko zadaje się z dziećmi, które kradną, nie masz wyjścia – musisz zapobiec kontynuacji tej znajomości. Jeśli dziecko znalazło się w środowisku, gdzie ściągnięcie jabłka ze straganu, zjedzenie bułki w markecie, czy jazda bez biletu jest mile widziane – przenieść je do innej szkoły.