Z jakimi rodzajami szkół mieliśmy jeszcze do niedawna do czynienia i jak zmieniła je reforma edukacji? Przede wszystkim dawniej istniały dwie szkoły o typie bardziej podstawowym, a zatem szkoła podstawowa, do której chodziło się przez osiem lat oraz szkoła po niej – była to albo szkoła zawodowa, albo liceum ogólnokształcące, albo technikum. Zazwyczaj w tym drugim typie szkoły nie było podziałów na profile, chyba że akurat miało się do czynienia ze szkołą zawodową – tam profile musiały istnieć, ponieważ kształcono ludzi pod kątem konkretnego zawodu. Cykl nauki w pierwszej szkole trwał dwa lata, w liceum cztery lata i w technikum najdłużej, bo aż pięć lat. Niemniej jednak po technikum wychodziło się już z tytułem technika i z powodzeniem można było podjąć pracę. Po liceum, jak to ma miejsce również dzisiaj, warto było iść na studia, ponieważ sama wiedza ogólna niekoniecznie musiała wystarczyć, żeby dostać dobrą pracę. Współcześnie szkoły najbardziej podstawowe, dające takie wykształcenie i średnie (czyli te poprzedzające studia wyższe) zostały podzielone na trzy części. Pierwszą z nich jest szkoła podstawowa, do której chodzi się sześć lat i która kończy się specjalnym testem. Drugim etapem jest trzyletnie gimnazjum, do którego chodzi młodzież w wieku od trzynastu do piętnastu lat. Trzeci etap zależy już od wyboru nastolatka. Może on iść albo do liceum, w tym liceum profilowanego, albo do technikum. Cykl nauki skrócony jest o rok, dlatego też w liceum uczy się trzy lata, w technikum natomiast cztery.